Zapraszamy na www.CapeMorris.pl

wtorek, 7 czerwca 2011

Załoga nr 1

 Rano z Wilkas wypłynęliśmy
I się nieźle przegibneliśmy!
Natka wody dotykała
A Misia z niej się śmiała
Nazw niemieckich co nie miara
Klar, szot, Hend shaft to jest mara
Tych historii co się działy
Nawet szanty nie słyszały
Wiadro zgubione, talerz rozbity
To efekt pracy naszej ekipy
Kaczki zwabione, łabędzie wkurzone
Bo nic nie dostały choć bardzo chciały
Dwa porty zaliczone
Kanały niezliczone
Prysznic tylko jeden
To był nasz eden
Ani toalety ani prysznica
Taka była druga stanica
Siedzimy patrząc w gwiazdy
Nie ma tutaj gazdy
Świetnie się bawimy
I cały Lublin pozdrowimy

ZAŁOGA NR 1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz